On 11 June 2008, Boruc's then-wife Katarzyna gave birth to their son, Aleksander ("Aleks"), in Warsaw. Boruc and his wife separated in 2008, amid reports of his relationship with former Polish Idol contestant Sara Mannei. [134] Artur Boruc (born 20 February 1980) is a Polish footballer who plays as a goalkeeper for Scottish club Celtic, and the Poland national team. In the game FIFA 13 his overall rating is 83. Players Teams Squads Shortlists Discussions Artur Boruc has told Legia Warsaw supporters he plans to join them at Ibrox for the second leg of their side's Europa League playoff clash.. The Polish keeper knows all about Rangers during his Artur Boruc (born 20 February 1980) is a Polish footballer who plays as a goalkeeper for British club Southampton, and the Poland national team. In the game FIFA 14 his overall rating is 76. . Artur Boruc i Sara Mannei oraz ich dzieci mieszkają w pięknym apartamencie z widokiem na centrum miasta. Być może niebawem zmienią otoczenie. Wcześniej informowali, że sportową emeryturę piłkarza chcą spędzić w Los Angeles. Instagram Sara Mannei @mannei_is_her_nameArtur Boruc kończy piłkarską karierę. Były reprezentant Polski nie wyklucza również zmiany otoczenia - luksusowy apartament w centrum Warszawy może zamienić na Los Angeles. Zobaczcie jak mieszka piłkarz i jego rodzina. 42-letni Artur Boruc oficjalnie piłkarską karierę zakończy w środę, 20 lipca. Tego dnia rozegrany zostanie mecz Legia Warszawa - Celtic Glasgow, a więc klubów, z którymi Boruc najbardziej się identyfikuje i w których odnosił największe sukcesy. Prócz Legii i Celtiku Boruc występował także we włoskiej Fiorentinie oraz angielskich Southampton i reprezentacji Polski w latach 2004-17 rozegrał 17 meczów. Debiutował w Bydgoszczy w meczu przeciwko Irlandii (0:0). Bronił na mistrzostwach świata w Niemczech w 2006 roku i mistrzostwach Europy w Austrii w 2008 roku. Był w reprezentacji na Euro 2016. Ostatni mecz w kadrze zagrał w 2017 roku przeciwko Urugwajowi kiedy został oficjalnie pożegnany. Od 2014 roku jest żonaty z piosenkarką Sarą Mannei, z którą ma dwójkę dzieci. Rodzina, póki co, mieszka w Warszawie, w pięknym apartamencie z widokiem na centrum miasta. Być może niebawem rodzina Boruców zmieni otoczenie. Wcześniej informowali, że sportową emeryturę piłkarza chcą spędzić w Los również:Chcę biegać w sztafetach na dobrym poziomie, a czy to da medal? Rozmowa z DuszyńskimKażdy start jest niewiadomą. Rozmowa z Justyną Święty-Ersetic Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera Artur Boruc od pięciu lat jest mężem Sary Mannei. Para doczekała się dwójki dzieci, córki Amelii i syna Noah. Mimo to tabloidy wciąż rozpisują się na temat okoliczności jego rozstania z pierwszą żoną, Katarzyną Modrzewską, a także relacją, a raczej jej brakiem z najstarszym synem piłkarza. Artur Boruc przerwał milczenie i na Instagramie odniósł się do pojawiających się w sieci plotek. Przedstawił swoją wersję wydarzeń i pokazał pismo, które w związku z płaconymi przez niego alimentami trafiło do sądu. Co więc napisał? Przeczytaj też: Sara Boruc pokazała twarz syna i zdradziła szczegóły porodu. "Artur chyba bał się, że utonę" Artur Boruc odpowiedział tabloidom Artur Boruc postanowił rozwiać plotki krążące na temat jego relacji z byłą żoną, Katarzyną Modrzewską. W mediach społecznościowych opublikował sporej wielkości wpis, w którym odniósł się do wielu informacji krążących po sieci. "Dzień dobry... Dla mnie zawsze liczyło się dobro moich dzieci, więc nie biegam do tabloidów z pretensjami. Miarka się trochę przebrała..." - zaczął emocjonalny wpis na Instagramie. Artur Boruc zdementował też plotki na temat porzuconej ciężarnej żony. Informacje na ten temat od dawna pojawiały się w internecie. Piłkarz twierdzi, że okoliczności ich rozstania były zupełnie inne. "Po pierwsze nie zostawiłem żony w ciąży, już rok przed ciążą byliśmy już w separacji. To tak na marginesie. Reszta to detale, które mają małe znaczenie i możecie sobie dopisać..." - napisał. Dalsza część artykułu pod wideo Były bramkarz reprezentacji Polski opublikował też fragment wniosku o podwyższenie alimentów, które złożyła do sądu jego była żona. Piłkarz publicznie odniósł się do roszczeń Katarzyny Modrzewskiej. "Tutaj macie mały fragment wniosku o podwyższenie alimentów do 20 tys. na 11-letnie dziecko. Musicie zagłębić się w szczegóły, żeby zobaczyć i zrozumieć, z czym mam do czynienia od 11 lat... Jedyny okres, kiedy nie płaciłem alimentów to wtedy, kiedy nie miałem informacji, które konto nie było połączone z aferą wyłudzeń od niepełnosprawnych, a Modrzewska siedziała w więzieniu" - dodał. Artur Boruc pokazał na Instagramie pismo, które otrzymał od byłej żony "Mało tego... Ciekawostka! Siedem lat temu sąd zasądził zwrot nadpłaconych alimentów na Modrzewską (tak płaciłem na NIĄ alimenty przez 3 lata). 150 tys. nie zobaczyłem do dziś... Dodam tylko, że obowiązek utrzymania dzieci leży po obu stronach. Jak Modrzewska może żądać 20 tys. skoro jedyny jej dochód to alimenty i ewentualne szemrane biznesy. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia!" - napisał na koniec. Polecamy: Doda w programie "Stacja hejt": nie daję patologiom przestrzeni do wyżywania się Artur Boruc wyłączył możliwość dodawania komentarzy pod tym postem. Nie wiemy więc, co sądzą na ten temat obserwujący go internauci. Wygląda jednak na to, że medialna wojna między piłkarzem, a jego pierwszą żoną nie skończy się na tym wpisie. Zobacz również: Artur Boruc - kim jest? Artur Boruc urodził się 20 lutego 1980 roku w Siedlcach. Jest absolwentem szkoły zawodowej o specjalności "mechanik samochodowy" jednak swoją karierę związał ze sportem. Obecnie gra w angielskim klubie Bournemonth. W latach 2004-2017 był bramkarzem reprezentacji Polski. Artur Boruc w 2001 roku ożenił się z Katarzyną Modrzewską. Para doczekała się syna Aleksandra. W 2009 roku ogłosili rozstanie. W 2014 wziął ślub drugi raz. Jego wybranką została Sara Mannei. Małżeństwo doczekało się dwójki dzieci: córki Amelii i syna Noah. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z życiem gwiazd, zapraszamy do naszego serwisu ponownie! [{"id":21,"name":"himself","above5p":true,"career":{"name":"we własnej osobie"},"ranking":{"name":"Występów","link":"#unkown-link--personRolesAjax--","url":"/ranking/person/himself"},"rating":{"count":12,"rate": osoby"}}]6,912 ocen występów osoby Artur Boruc urodził się 20 lutego 1980 w Siedlcach. W 2000 roku poślubił Katarzynę, a 11 czerwca 2008 doczekał się syna Aleksa. Jest polskim piłkarzem występującym na pozycji bramkarza. Obecnie zawodnik Celtic Karierę zaczynał broniąc bramki w drużynie Juniorów Młodszych Pogoni Siedlce. W późniejszych latach grał w Legii Warszawa , w 2005 roku został wypożyczony do Celticu gdzie stał się w krótkim czasie pierwszym bramkarzem. W sezonie 2006/2007 rozegrał swój pierwszy mecz w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Na Mistrzostwach Europy 2008 Bramkarz otrzymał najlepsze oceny ze wszystkich piłkarzy meczu Polska – wiek: data urodzenia: 20 lutego 1980 miejsce urodzenia: Siedlce, Polska wzrost: 193 cm Zmień kryteria filtrowania dwukrotnie żonaty: 1. Katarzyna Modrzewska (2001 - 2009, rozwód), syn Aleksander (ur. 2. Sara Mannei (od 2 dzieci: córka Amelia (ur. i syn Noah (ur. W 2007 roku, będąc wówczas zawodnikiem Celticu Glasgow, uratował w stolicy Szkocji troje Polaków: 27-letnią kobietę w zaawansowanej ciąży oraz jej siostrę i brata, przed grupą wykształcenia jest mechanikiem samochodowym. choc obecnie nie nadaje sie na staniu jako pierwszy bramkarz w reprezentacji Polski ...wymagać po bramkarzu. Nie wiem co boruc widzi w swym nowym "wagonie" jak już sobie szuka tępej schmaty to znalazłby przynajmniej ładniejszą. Najbardziej jednak martwi mnie to, że gimby biorą z nich przykład a potem dorastają w tej mentalności i jeszcze(głównie przez znajomości) zajmują ... więcej Bramkarz na pewno nie spełniony w europie w 100%. Myślę, że Boruc mógłby pokazać dużo więcej gdyby grał po Celticu regularnie w jednym klubie. Nie mniej jednak i tak sie pokazał na wielkich turniejach w 2006 i 2008 roku, gdzie w zasadzie dzięki Borucowi unikneliśmy upokorzenia. Bardzo trudny i lekko ... więcej Mmmmm Kto uważa tak jakja że jest sliczny????????///////////////;) Teraz moje swoje tzw. pięć minut i zobaczymy, czy zmieni klub na lepszy. Życzę mu tego, bo zasługuje. On – jeden z najlepszych polskich bramkarzy. Ona – projektantka i influencerka. Artur i Sara Borucowie udowodnili, że miłość zawsze zwycięży. A mierzyli się z hejtem i okrutnymi plotkami... Zakochani świętują ósmą rocznicę ślubu. A my przypominamy historię ich miłości. O tę relację przyszło im zawalczyć. Urszula i Tomasz Kujawski: „Mamy za sobą wiele zakrętów, ale na szczęście udało nam się pozbierać” Jak poznali się Sara Mannei i Artur Boruc? Spotkali się przypadkowo i od tamtej pory są nierozłączni. Poznali się w jednym z klubów. Sara Boruc była wtedy świeżo po rozstaniu z partnerem i nie miała ochoty wchodzić w nową relację. Wtedy w jej życiu pojawił się Artur Boruc. Piłkarz wpadł na nią i mocno szturchnął. Poddenerwowana projektantka zwróciła mu uwagę i wtedy zaczęli rozmawiać. „Właśnie się rozstałam z partnerem, Nadia [przyp. red. siostra gwiazdy] też miała alergię na mężczyzn, dlatego wystrzegałyśmy się męskiego towarzystwa. Ale kiedy już wychodziłyśmy, wpadł na mnie jakiś facet. Mocno mnie popchnął. Byłam wściekła, że nie przeprosił, bo prawie wybił mi bark. Zwyzywałam go. To właśnie był Artur. Od słowa do słowa jakoś mnie spacyfikował”, wyznała w jednym z wywiadów Sara Boruc. Okazało się, że wiele ich łączy, a tematy rozmów się nie kończą. W dodatku sportowiec na początku znajomości postanowił ukryć przed pięknością fakt, że jest znanym piłkarzem. Zasugerował, że zajmuje się myciem okien. Sara Boruc po latach przyznała, że nie miała pojęcia z kim rozmawia, a piłka nożna nie była wtedy w kręgu jej zainteresowań. „Staliśmy tak na schodach i gadaliśmy ze dwie godziny. Poprosił o numer telefonu. Powiedziałam, że jeśli rano będę go jeszcze pamiętać, to sama zadzwonię. Parę dni później napisałam mu SMS-a. Nie miałam pojęcia, kim jest. Nie znałam się na piłce. Powiedział mi, że pracuje w Irlandii, że myje okna w wieżowcach”, dodawała gwiazda. Sprawdź też: Wielkie zmiany w życiu Sary i Artura Boruców. Para wyprowadza się z Polski! Fot. Wojtalewicz Jarosław/AKPA Sara Boruc-Mannei i Artur Boruc, 2012 rok Uczucie, które się między nimi narodziło było bardzo silne. Para pragnęła spędzać ze sobą jak najwięcej czasu. W tym czasie bramkach Legii Warszawa był w separacji z pierwszą żoną, Katarzyną, z którą doczekał się syna, Aleksandra. Wówczas o rozpad ich małżeństwa zaczęto obwiniać Sarę Boruc. Projektantka walczyła z tymi oskarżeniami. W wywiadach podkreślała, że prawda była zupełnie inna. „Pisano, że rozbiłam Arturowi rodzinę, że zostawił dla mnie żonę z noworodkiem. Nikt nie chciał słuchać, jak było naprawdę. Kiedy zaczynaliśmy się spotykać, Artur już był w separacji. Jego żona nie była wtedy w ciąży i wiedziała o nas. Umówiliśmy się, że ujawnię się dopiero po rozwodzie. Ale sprawy potoczyły się inaczej. Kiedy tuż po narodzinach syna Artur oświadczył, że nie będzie z matką swojego dziecka, wybuchła afera ”, zwierzała się w wywiadzie dla Flesza ukochana piłkarza. Czytaj także: Sara Boruc świętuje kolejny sukces i... rozprawia się z plotkami o kryzysie w związku Artur Boruc oświadczył się Sarze Mannei w 2010 roku. Po czterech latach zakochani pobrali się w Grecji. Do dziś jest to dla nich wyjątkowe miejsce, które darzą ogromnym sentymentem. ,,Ma niesamowity charakter, jest taką bardzo, bardzo dobrą duszą, ma niesamowicie wielkie, miękkie serducho i kocha mnie tak, że czuję to każdego dnia", mówiła o ukochanym Sara Boruc. Wspólnie małżonkowie wychowują Oliwię, córkę projektantki z poprzedniego związku. Z kolei w 2010 roku zakochani doczekali się Amelki, a w 2019 roku na świecie pojawił się synek Noah. „Oboje z Arturem pochodzimy z dużych rodzin i zawsze wiedzieliśmy, że chcemy taką stworzyć. Marzenia się spełniają”, pisała w jednym z postów Sara Boruc. Małżonkowie są szczęśliwi i spełniają się zawodowo. Sara i Artur Borucowie przez lata wiedli życie poza granicami kraju. Kilka miesięcy temu co prawda powrócili do Polski, gdzie bramkach ponownie pojawił się w Legii Warszawa, ale jakiś czas temu znowu było głośno o ich wyprowadzce. ,,Dzieci o dziwo są zadowolone. Nigdy nie mieszkały w Polsce na stałe. Generalnie trochę się bały języka też tak naprawdę. Artur spełnił swoje założenia. Zawsze marzył o tym, by zakończyć karierę w Legii Warszawa. Myślę, że on to mówił, nigdy nie wierząc w to, że to się spełni. Ja też szczerze mówiąc nie myślałam, że wrócimy do Polski", zwierzała się Sara Boruc w rozmowie z „Dzień Dobry TVN”. Z kolei jedna z najpiękniejszych polskich WAGs, posiada styl i klasę. Wraz z siostrami stworzyła kilka lat temu biżuteryjną markę, a niedawno otworzyła własną firmę modową The Mannei. Najnowsza kolekcja cieszy się ogromnym zainteresowaniem, także wśród zagranicznych gwiazd. Sara Boruc odnosi kolejne sukcesy, wdraża w życie swoje kolejne projekty. Dlatego czasem tak bardzo bolą ją komentarze, które czyta na swój temat. ,,Portale piszą, że jestem utrzymanką, a dzień później, że Anna Lewandowska na kolację z mężem założyła biżuterię od Sary Boruc. Wiedzą o mojej biżuterii, wiedzą, że jest fajna, ale robią wszystko, by podjudzać ludzi. Piszą, że leżę i pachnę, a zapominają, że mam dzieci, prowadzę dom. To żaden obowiązek? Ja jestem kobietą po przejściach. O tym się nie mówi. Czasem żadne pieniądze świata nie są w stanie wynagrodzić pewnych rzeczy", mówiła w rozmowie z „In Style”. Jedno jest pewne. Sara i Artur Borucowie trwają u swojego boku i wspierają się w trudnych momentach. Miłość dodaje im sił i walki do tego, by stawić czoła wszelkim przeciwnościom. A najważniejszą wartością zawsze i była dla nich rodzina. Z okazji 8. rocznicy ślubu życzymy zakochanym wszystkiego najlepszego! Zobacz też: Sara Boruc wystartowała z własną marką! Co znajdziemy w ofercie The Mannei? Fot. Artur Zawadzki/REPORTER

artur boruc i katarzyna